Rodzina
- Details
- Category: Uncategorised
- Published on Tuesday, 09 June 2015 15:12
- Written by Marek
- Hits: 2749
Rodzina
Pradziad przyszłego marszałka Józef Rokossowski, był porucznikiem 2 Pułku Jazdy Księstwa Warszawskiego, jego syn (dziadek marszałka) Wincenty Rokossowski, był rządcą majątku Stok (w powiecie Ostrów Mazowiecka). Ożenił się z Konstancją Cholewińską. Ksawery Rokossowski (ojciec marszałka) zdobył atrakcyjny zawód jak na tamte czasy- inspektora warszawsko-wiedeńskiej kolei. Swą żonę- nauczycielkę z Pińska (matkę marszałka), Rosjankę, dobrze mówiącą po polsku- Antoninę Owsiannikową poślubił w wieku czterdziestu lat. Konstanty miał dwie siostry starszą Marią i młodszą Helenę. Maria zmarła bardzo wcześnie latem 1915 roku po ewakuacji do Rosji, była zamężna. Natomiast młodsza siostra Helena spędziła całe życie w Warszawie i zmarła tam w 1982.
Konstanty Rokossowski po wojnie domowej panującej w Rosji nie zdemobilizował się i pozostał w wojsku, na Dalekim Wschodzie, który przez kilka jeszcze lat był areną zaciętych walk pomiędzy Robotniczo-Chłopską Armią Czerwoną a siłami białogwardyjskich wojsk z terenów Chin. Uczestniczył w ich rozbiciu i w tworzeniu warunków nowego życia.Służąc na dalekiej Syberii w latach 20-tych Rokossowski często spotykał się z dziewczynami polskiego pochodzenia. Jednak żadna z nich nie zdobyła serca Konstantego. Wolał syberyjskie Rosjanki.
Na Zabajkalu, w garnizonowym mieście Troickosawsk, Konstanty poznał absolwentkę gimnazjum, świeżo upieczoną nauczycielkę. Julia Pietrowna Barma była rdzenną Rosjanką. Po dwóch latach znajomości zawarli małżeństwo.
W maju 1923 r. założył rodzinę. Julia wybranka Konstantego zdecydowała się na małżeństwo wbrew radom ojca, który nie miał zaufania do wojskowych.
„To co ujęło mnie u niego — powie wieku później Julia Rokossowska — to jego nieśmiałość i rycerski stosunek do mnie jako panienki."
Początek 1930 roku przyniósł rozkaz, wraz z którym zakończył się długoletni okres dalekowschodniej służby Konstantego Rokossowskiego. Przeniesiono go do europejskiej części Związku Radzieckiego. Pojechał tam już z rodziną powiększoną o córkę Adę.
Rokossowski był niezwykle troskliwym mężem i ojcem.
„Dla mnie — wspomina Ada Rokossowska — był on i pozostanie na zawsze przede wszystkim ojcem, bliskim, kochanym człowiekiem, który czytał mi poezje uczył jeździć konno, uczył rozumieć i kochać przyrodę. Wydaje mi się, że właśnie takimi powinni być wszyscy ojcowie... bez względu na to, na jak długo rozłączał nas los, on zawsze pamiętał o rodzinie, o mnie, zawsze tęsknił za domem i bliskimi i zawsze potrafił, nawet w najtrudniejszych dla niego dniach, poświęcać wiele uwagi mnie i mamie".
Troskliwość Rokossowskiego o rodzinę potwierdza też relacja Zenona Nowaka ze spotkania z nim w grudniu 1929 r. w okolicach Czyty, po walkach z militarystami chińskimi w czasie tzw. konfliktu na Kolei Wschodniochińskiej.
„Delegację Międzynarodówki Komunistycznej powitał — wspomina Nowak — młody przystojny kawalerzysta, który gdy dowiedział się, że jestem Polakiem, zwrócił się do mnie po polsku »per pan«. Co to za jakiś szlachciura — pomyślałem sobie. Przedstawił się i zaczęliśmy rozmowę... Miał wspaniałego czarnego konia, którym chciałem się przejechać. Zgodził się na to niechętnie, powątpiewając w moje umiejętności jeździeckie. Po przejażdżce zwierzył mi się, że na tym koniu wygrywa regularnie konkursy hipiczne, a nagrody przeznacza na prezenty dla ukochanej żony".
Konstanty i Julia mieli jedną córkę Ariadnę. Ariadna wyszła za mąż za Wila (Wil – skrót od Włodzimierz Ilicz Lenin), z którym miała 2 synów – Pawła i Konstantego. Konstanty ożenił się z Ludmiłą Okuniew (prawnuczką carskiego generała), z którą mają córkę Ariadnę (pracuje jako dziennikarka w Gazecie Rosyjskiej). Wnuk Konstanty wraz ze swoją rodziną zabiegają o pamięć Rokossowskiego w Polsce. Rodzina jest bardzo związana z korzeniami Rokossowskiego, upatrując Polskę jako swoją drugą ojczyznę.
Opracował: Marek Zatorski.
Comments (0)